Nie wierzę, że są jakieś postępy w leczeniu zapalenia Kości i szpiku. Nadal leczy się dziś tak samo, jak byłem przy obciążeniach antybiotyki i wizyta w salę do leczenia ran i nowy gips jeszcze dwa tygodnie. Mogą one mieć silne antybiotyki, ale nic się nie zmieniło,