> Torbiel Tarlova > Historie

poszukiwanie przyczyny bólów krzyża i kolan

Od 10 roku życia miałam bóle kolan i alergie, które przez lekarzy były brane jako zapalenie płuc i częstowano mnie zastrzykami z penicyliną. Mając 25 lat miałam atak addisona i potężne bóle krzyża. Rok byłam na lekach przeciwbólowych, które nic nie dawały. Nawet 1kg cukru bez bólu nie mogłam podnieść. Lekarz rodzinny wysyłał mnie na rezonansy magnetyczne itp. I nic niepokojącego nie stwierdzano co by mogło sprawiać takie bóle ale jak wiadomo nie zawsze trafia się na właściwą osobę w czytaniu takich wyników. Dopiero 10 lat później w google zadawałam pytania na podstawie moich odczuwalnych bólów i doczytałam o chorobie addisona. Lekarz rodzinny skierował mnie do endokrynologa, który po moich uporczywych proźbach zrobił test na w/w chorobę. Zażywanie hydrokortyzonu mnie pomagało, ale duże dawki. Gdy dowiedziałam się o skutkach ubocznych postanowiłam znowu zadać pytanie google o naturalnych metodach leczenia tej choroby. Jak się domyślacie znalazłam. Dlatego, że mieszkam w Irlandii i lekarze są tu profesory z kiepskim doświadczeniem postanowiłam ratować się sama. Zakupiłam więc na eBay.ie encyklopedie ziół by znać nazwy ziół po angielsku, by nie mieć problemów z szukaniem ich w tzw Health Store (odpowiednik polskiego sklepu zielarskiego). Lata temu ubogi był zestaw ziół lecz od roku kierownik się podszkolić i wybór jest co raz lepszy. Pierw zaczęłam odrobaczanie. Tak to podstawa bo pasożyty i pleśnie są głównymi sprawcami chorób w organizmie. Zapytałem czym? Hm teraz to proste. Mielony imbir, mielona kurkuma, mielony cynamon, mielone goździki, mielone siemię lniane. Razem wymieszać i w szklance łyżeczkę mieszanki zalać wodą i pić. Było to ochydne w smaku więc zagniozlam to z masłem na konsystencję ciasta formowałam kuleczki łatwe do połknięcia i w pojemniku szklanym przechowywałam w lodówce. 30 min przed każdym posiłkiem połykam ok 4szt kuleczki. Stosowałam to przez 1,5 roku. Po kilku dniach się rozchorowałam. Dwa dni leżałam padnięta w łóżku z gorączką. Potem co raz lepiej. Dużo spałam. Wstawałam spocona. Ale po dwóch tygodniach byłam jak nowo narodzona. Pełna energii. Wreszcie żyć się chciało. Zadowolona już z tych zmian znowu zapytałam google co zrobić by zastąpić hydrokortyzon jakimś ziółkiem i podpowiedział kilka. Pierwszym był wrotycz(Tansy). Więc wybrałam się z mężem na łąki i zaczęliśmy ciąć liście i kwiatki. W rozpoznaniu pomógł oczywiście google i tam zdjęcia. Potem kolejne ziółko to Echinacea lub jeżówka jak kto woli. Kwiatek bardzo popularny w ogródku. Można też kupić wyciąg na spirytusie w aptece. Osoby że słabym systemem odpornościowym powinni używać (np. chorzy na białaczkę). Stosowanie 20 kropli na wodę w szklance nawet do 5 razy dziennie. No ale to dalej mnie zaczęło wciągać. Czytanie encyklopedii ziół stało się moim ulubionym hobby nr 1. Zaczęłam często wybierać się na wypady na łąki i zbierać zioła. W swoim ogrodku np. mlecz przestałam traktować jako chwast. Teraz gęba mi się cieszy na jego widok i zaraz biegnę go wykopać by sobie i mężsiowi zaparzyć. Mąż również przeszedł odrobaczanie, ponieważ powinna cała rodziną tak zrobić w tym samym czasie. Schemat jest ten sam zawsze wraz z późniejszymi odczuciami.

Mapa świata Torbiel Tarlova


Znajdź poprzez mapę osoby z Torbiel Tarlova. Połącz się z nimi i dziel się doświadczeniami. Dołącz do społeczności Torbiel Tarlova.